881 776 552 (całodobowo: wezwania do chorych, sprawy pogrzebowe)

Bóle krzyża stanowią typową chorobę przeciążeniową, której objawem jest ból dolnego odcinka kręgosłupa lędźwiowego. Zachorowalność na bóle krzyża dotyczy osób coraz młodszych, przed 60 rokiem życia; w późniejszym wieku dolegliwości znacznie ustępują. Najczęstszą przyczyną bólu krzyża jest choroba krążków międzykręgowych, które ulegają odwodnieniu, a w konsekwencji są przyczyną destabilizacji kręgosłupa, zaburzeń biomechanicznych oraz tzw. zespołów uciskowych nerwów w kanale kręgowym i kanałach korzeniowych.

Krótkotrwały – maksymalnie do 6 tygodni – o niewielkim nasileniu ból krzyża związany z epizodem przeciążenia kręgosłupa jest zazwyczaj samowyleczalny i nie wymaga konsultacji lekarskiej. Tak jest w większości przypadków. W przypadkach ostrych dolegliwości wskazane jest 2-, 3-dniowe leżenie w łóżku w pozycji odbarczającej (tzw. odwrócona krzesełkowa), stosowanie kąpieli rozgrzewających oraz niesterydowych leków przeciwzapalnych ogólnie i miejscowo.

Brak poprawy po tym okresie oraz ewentualne pojawienie się dodatkowych niepokojących objawów takich jak promieniujący ból do kończyny, osłabienie czyjej drętwienie są wskazaniem do pilnego zgłoszenia się do lekarza.

Aby zapobiegać bólom krzyża, powinniśmy pamiętać w naszym codziennym życiu, jak istotna jest pozycja, w jakiej pracujemy, w jakiej śpimy (niezapadający się materac), jaki tryb życia prowadzimy, co i jak podnosimy, ile ważymy.

Na szczęście, według powszechnych opinii, tylko 1% lub nieco mniej pacjentów z bólami dolnego odcinka kręgosłupa wymaga leczenia operacyjnego. Pamiętajmy, iż istotnym elementem w leczeniu bólów krzyża jest edukacja, czyli nauka poprawnego wykonywania ćwiczeń, tzw. szkoła bólów krzyża. Prawidłowe i regularne ich wykonywanie w połączeniu ze stosowaniem się do zasad profilaktyki mogą nas uchronić przed tak dotkliwym bólem, jakim potrafi być ból krzyża.

Chciałbym przestrzec przed korzystaniem z przypadkowej interwencji masażysty – czytaj: chiropraktyka. Powszechna opinia o rewelacyjnych skutkach takich działań jest oparta tylko na krótkotrwałych doniesieniach pacjentów. Natomiast odległe negatywne skutki tych działań są często przedmiotem diagnostyki i leczenia w gabinetach ortopedycznych i salach rehabilitacyjnych w czasie odległym, kiedy nie pamiętamy już o „cudownym ozdrowieniu”.

Pacjent dotknięty bólem krzyża w większości przypadków powinien potrafić leczyć się sam, jeśli wytłumaczy się mu istotę jego dolegliwości.

Lek. ortopeda Piotr Nowak

Tekst pochodzi z Tygodnika
Warszawsko-Praskiego „Idziemy”
Idziemy, 11 stycznia 2009